Żółty alert dla niemal całego kraju, czerwony alarm dla dorzeczy Semois i Dendre... Deszcze wystawiają nerwy na próbę. Sezonowa atmosfera. Poziom wody podnosi się w regionie Ninove, gdzie przepływa Dendre.
Stosunkowo „klasyczna” zimowa powódź…
Ze strony władz Walonii przyglądamy się sytuacji rzek na południu kraju po opadach z ostatnich kilku godzin. Niektóre dorzecza walońskie znajdują się w fazie alarmowej, np. dolny i środkowy Semois oraz Dendre (Senne itp.), a większość pozostałych dorzeczy walońskich znajduje się w fazie przed alarmowej, jak możemy przeczytać na stronie hydrometrie.wallonie.be.
Ale można powiedzieć, że jest to „sezonowe”.
Przyczyną powodzi jest jednak trwałość opadów i to, że z biegiem czasu uniemożliwiają one glebie wchłonięcie ciągłego przepływu. Na południu prowincji Luksemburg Królewski Instytut Meteorologiczny ogłosił pomarańczową czujność w związku z wciąż spodziewanymi opadami deszczu. „W ciągu całego wydarzenia”, twierdzi IRM, „do czwartku akumulacja mogła zatem przekroczyć 100 l/m² na południu prowincji Luksemburg, ale w pozostałych częściach Ardenów będzie raczej wynosić od 50 do 100 l/m², oraz w pozostałej części kraju będzie się wahać od 30 do 60 l/m². W środę spodziewamy się od 10 do 20 mm we Flandrii i od 15 do 25 mm w Walonii.
Ogłoszono żółty alert wiatrowy dla belgijskiego wybrzeża, gdzie spodziewane są porywy wiatru o prędkości od 80 do 95 km/h.
Żółte ostrzeżenie dotyczące opadów dotyczy całej Walonii, a także Brukseli, Brabancji Flamandzkiej i Limburgii. Został wydany na wtorkowe popołudnie i wieczór dla dwóch prowincji flamandzkich: Hainaut, Brukseli i Brabancji Walońskiej. Żółty alert obowiązuje w prowincjach Liège i Namur obowiązuje do czwartku rano do godziny 8:00.
Władze flamandzkie wskazały, że we Flandrii progi alarmowe w rzekach Lys i Dendre zostały przekroczone. Gubernator Flandrii Wschodniej zapowiedział uruchomienie etapu prowincjonalnego planu na wypadek klęski żywiołowej po powodziach w regionie, po konsultacji z władzami lokalnymi i zarządcami rzek. Prowincję przecina rzeka Dendre, której próg alarmu powodziowego został przekroczony w kilku miejscowościach, w tym w Idegem i Denderleeuw. Lys przekroczył również próg alarmowy w Deinze i Machelen.
„Wyjątkowy poziom” we Francji Bardziej niepokojąca jest jednak sytuacja wśród naszych francuskich sąsiadów. We wtorek, półtora miesiąca po historycznej powodzi, w Pas-de-Calais po raz kolejny ogłoszono czerwony alarm powodziowy. W kilku miejscowościach występują wylewy rzek. Oczekuje się, że Aa osiągnie „wyjątkowy poziom” – ostrzegł serwis Vigicrues. Ale alert dotyczy także innych rzek, takich jak Liane, Hem, Canche, Lys i Laquette. Dziesięć departamentów – Finistère, Loire-Atlantique, Manche, Mayenne, Morbihan, Orne, Pas-de-Calais, Sarthe i Vendée – zostało objętych przez Météo-France pomarańczowym alertem ostrzegawczym przed powodziami deszczowymi.
Link źródłowy: https://www.lesoir.be/558868/article/2024-01-02/intemperies-sept-nouveaux-cours-deau-en-alerte-de-crue-la-belgique-en-mode?
O nas:
Wiadomo.be to polonijne media internetowe ze studiem telewizyjnym w centrum Europy, Brukseli. Prowadzimy program „Nie dzielę w Niedzielę” , oraz obsługujemy social media organizacji Sztab Pomocy Belgia - Help Centre Belgiumi projektu MiMo Wszystko Kultura.
Partnerem strategicznym jest firma Magabel
Comments