Wczorajsza polska noc na MaBru długo nie zapomni polskiej kuchni serwowanej przez polskich producentów.
Wydarzenie rozpoczęło się o północy, po przemówieniu Ambasadora RP w Brukseli, Pana Rafała Siemianowskiego.
Kto nie był, niech żałuje bowiem późna pora nie zniechęciła wielu gości tej nocy i mieli okazje najeść się do syta, bowiem polskich smakołyków nie brakowało.
Najważniejszym elementem tego wydarzenia jest jednak cel tego przedsięwzięcia.
Po raz pierwszy wydarzenie tego typu jest docelowe, i trafiło do belgijskich hurtowników i dostawców HORECA. Mamy szczerą nadzieję, że tego typu wydarzenia na stałe zagoszczą w Belgii, a kontraktów podpisano mnóstwo tej nocy.
Comentários